czas na aktualizację

Witajcie, obecnie baniak wygląda tak, szantarsja troche go skolonizowała niestety, ale innych plag nie widać.

 

po kilku miesiacach

Witajcie po "latach" obecnie zbiornik wymaga przycinki i wygląda tak. Pozdrawiam

I tydzień minął jak spłatka

W minionym tygodniu odbyły się 3 podmiany wody ponad 50%.
Niezłe wyzwanie nawet jak spuszcza się wodę rurą w kanał wody z rynien a napełnia pompując wodę z 320L zbiornika na wodę RO z filtra.
Obecnie woda ma: kH 2, gH 6, NH3 1mg/L
Woda herbaciana chyba od korzeni, bo ADA Amazonia tyle chyba by nie barwiła.

Restart miał miejsce 07.12.2010

Wcześniej musiałem odkleić przód a następnie tył baniaka, gdy sie okazało, że po spuszczeniu wody cała szerokość silikonu sie spieniła z powodu zbyt cienkiej spoiny.
do przyklejenia tyłu i frontu użyłem czarnego silikonu, z tego powodu że w przyszłości będzie to rafowe akwarium, a wtedy kolorowe glony w silikonie nie wyglądają dobrze.

Glony szaleją w 500L

Glony szaleją na kocim żwirku. Prawdopodobnie w grudniu będzie restart na ADA Amazonia. Wiec czas rozpocząć czystą hodowlę hemiantusa, który na żwirku został skolonizowany przez szantarsję i inne nitki.

 

aktualizacja 500L po kolejnym tygodniu.

Szantarsje, czy krasnorosty wydaja się nie rozprzestrzeniać się już tak jak wcześniej, niestety roślinek porośniętych futerkiem mnóstwo. Dziś była próba sporej ich wycinki po lewej stronie od lotosa. Na żwirku w heńku pleni się jakiś inny nitkowaty glon. na razie walka wyrównana heniek walczy i wciąż żyje.

 

W 30L wrzuciłem kilka kamolków

W ramach ćwiczeń w 30L baniak wrzuciłem trochę kamieni, starej zamulonej Amazoni II i plażę :). Obsadziłem wszystko Lilaeopsisem, Wywłócznikiem czerownym, Staurogyrne, micrantherum umbrosioum i maluskimi szczepkami małego henka. Zero fauny CO2 na maksa jak to zwykł robić mistrz Amano.

 

ponury całokształt

Byla przycinka, czekamy na rozrost

 

glosia zaatakowana przez krasnale

glosia walczy, i zaczela sie ostro plozyc i zdobywac teren.

 

Heniek walczy z krasnorostami

Dzis, tj. 15.09.2010 mijaja blisko 2 miesiace od zalania. Wielki atak krasnorostow, wczesniej Algizitem tluklem cyjanobakterie, niestety rosliny stanely i nic nie rosly, za to krasnale szalaly na maksa.
Obecnie po podmianach rosliny ostro buzuja, a krasnale chyba juz spowolnily.
Na zdjeciu widac jak heniek maly zdobywa teren.

 

500L Minał miesiac i 5 dni

Witam po pewnej przerwie. Zbiornik chyba się w miarę stabilizuje. Atak sinic chyba opanowany. Nie obeszło się bez chemii. Algizit podałem w dawce zalecanej. Rośliny przestały bomblować ale glony są w większym odwrocie.
Aktualnie zbiornik wygląda tak. szybkie chwasty jak kabomba, moczarka już 2 razy ostro cięte. Docelowa roślinność powoli zdobywa swoje nisze i prawie ich nie widać, bo na środku gdzie będzie wielki korzeń na razie chwasty. Dziś rozpocząłem stosowanie EstimativeIndex w nawożeniu.

 

460L Testy i nawożenie

Od startu podawałem około 10 wytrysków PG Macro dziennie.
Bez podmian, tylko dolewanie RO w miejsce wyparowanej wody.
Instalacja ciągłej podmiany w budowie.

Dziś zrobiłem testy:

NO3 10-20ppm
PO4 1ppm
kH 5

gH 9

Wsypałem 7g K2SO4
2,5 łyżeczki MgSO4x7H2O
5g KNO3


Nitki się pojawiają na trawniku. światło 6h/dzien 216W T5

460L po 13 dniach od zalania po brzeg.

04.08.2010 zbiornik ma blisko 2 tygodnie. Nitek za wiele nie widać, trochę na dnie zielenic się pojawiło wraz z heńkiem emersyjnym. Moczarki, kabomby i rogatek ostro się rozrastają. do tej pory miałem awarię lampy wiec przez pierwszy tydzień było to 2x2h 216W t5, potem tydzień 3x2h 108W T5, od dziś to bedzie 216W T5 6h (3x2h dziennie)

No i wreszcie, zalewamy!

Podejmując zobowiązanie partyjne na 22 Lipca zalewam flagowy zbiorniczek 460L

 

roslinki tuz po nasadzeniu2